Przyjechalam dzis do domu za pozno!
Byla dopiero 13.40!
10 min. wczesniej a zlapalabym
cudne swiatlo zachodzacego slonca
na mieniacych sie krysztalkach.
Ech, jak pech to pech!!!
Slonce teraz tak szybko zachodzi za
horyzontem.
I dlaczego do diabla nie mialam dzis
aparatu :(((((
|
Jakie piękne,zjawiskowe te zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNapewno uda Ci się jeszcze złapać słońce w tych kryształkach i chętnie je zobaczę :)
Jak by cukrem obsypane były.
OdpowiedzUsuńBeautiful blog Sylwia.
OdpowiedzUsuńgreetings, Joop
I love this image. Let fly my imagination.
OdpowiedzUsuńYour blog is fantastic!