Bylo pieknie slonecznie, wiec wybralam sie dzis
na przejazdzke po okolicznych wioskach
w poszukiwaniu spoznionej Pani Wiosny.
Szkoda tylko, ze ten zimny wiatr wial, wieje i przestac nie chce :(
Rzeki w niektorych miejscach juz wolne od lodu,
ale istnieje wiele miejsc skutych wciaz gruba jego wartswa.
Wyczekuje i wypatruje zurawi, labedzi i kaczek, bo one sa
typowym zwiastunem wiosny.
I co? I nic... zadnych zurawi, zadnych kaczek ani labedzi
po drodze nie spotkalam.
|
Ciągle u Ciebie zimowo, ale jak ładnie i grunt że słonecznie. :)
OdpowiedzUsuńskjønne bilder!))
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze wiosna i do was niebawem dotrze :)
OdpowiedzUsuńU nas ociaga sie jeszcze... zima jednak definitywnie ustapila ;)
Przyjemne zdjecia.
Pozdrawiam Halina
No niestety, az smutno.
OdpowiedzUsuńW Gdyni juz jest, nareszcie zapomnielismy o sniegu, niedlugo jednak wracamy na polnoc i podejrzewam, ze spotkaja nas podobne widoczki.
Sniegu na pewno mamy duzo mniej, stopnialo dosyc szybko nawet nie wiem kiedy .. :)
OdpowiedzUsuńTeraz czekam na wiosne a potem lato, bardzo jestem spragniona kolorow i cieplych dni ..!!! Pozdrawiam. M
Piękne zdjęcia, gdy przyjdzie słońce i zieleń pojawi się dookoła nas wycieczki będą jeszcze przyjemniejsze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń