2015-08-14

My sweet little garden


Moj malutki ogrod rosnie, powoli ale rosnie, 
a wlasciwie to walczy by nie utonac od tych hektolitrow deszczu z nieba.
Szalu w tym roku nie ma, Kwiaty rosna jakies dzikie, wysokie i kwitna bardzo slabo.

brakuje nam slonca!
Warzyw w tym roku nie bedzie, wiekszosc zgnila, tuz po wykielkowaniu
Moj koperek walczy dzielnie, ale w ciagu 2 miesiecy wyrosl mi zaledwie na 20cm i zaczyna zolknac.

No coz,  widze ze szklarnia na rok nastepny bedzie koniecznym zakupem.











3 komentarze:

  1. Le tue foto sono meravigliose e poesia pura! Anche il tuo giardino ha dei bellissimi fiori! Complimenti! Ciao Cri :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A jednak roślinki ładne :-)

    A u nas upały koszmarne i susza. Podlewam tylko clematisa i dwa krzaczki róż. Lawenda musi sama walczyć o przetrwanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cristina - thanks for visiting my blog and comment.

    ewarub - pochodze z gornego slaska wiec mam relacje rodziny na biezaco, mianowicie iz zar z nieba wam sie tam leje. Popatrz jaka niesamowita roznica zaledwie 2000km na polnoc a jaki klimat odmienny. U nas paskudne i dosc chlodne lato w tym roku. Owoce drogie i wazywa nie lepiej. Mysle ze na nastepny rok zainwestuje w porzadna duza szklarnie :), bo w ty roku nawet ziola nie rosna mi na zewnatrz :(

    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń