Weekend w Kirunie pozegnalismy piekna pogoda. Troche mi teskno do wlasnie takiej bialej slicznej i nie mroznej zimy. Bialo, czysto, jedynie -3 stopnie mrozu i sloneczko.
Tymczasem powrot do domu, sprowadzil mnie na ziemie a wlasciwie do tej chlapy zamarzajacej i odmarzajacej co dnia. Ciemno i brudno wszedzie, feeee typowa polska slaska zima nam sie w tym roku tutaj przyplatala . |
Widoki rzeczywiscie przepiekne, a Ty jaka ladna w tym jasnym! Cudny komplet, szalem jestem zachwycona...!
OdpowiedzUsuńU nas, nad Baltykiem tez nie ma zimy, caly grudzien jak przedwiosnie.
geweldig om zo het jaar te beginnen,wat is dit mooi. ook de allerbeste wensen voor dit nieuwe jaar. cobie en bas.
OdpowiedzUsuńKraina Królowej Śniegu :)
OdpowiedzUsuńTakk for den fine tiden :) Vi må nok tenke på en ny tur for å oppleve vinter igjen. Kanskje da også med et fantastisk Nordlys :)
OdpowiedzUsuńto przedostatnie, bajka!!!1pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne widoki. U nas tez wciaz bylo szaro, buro i mokro. Wczoraj wieczorem padal jeszcze deszcz a dzisiaj mamy snieg za oknem ktorego u Ciebie pewno jest jeszcze wiecej ..! Ciekawe czy tym razem zostanie z nami na dluzej :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku ..! Pozdrawiam cieplo. M
A ja budzę się dziś i co widzę? Śnieg widzę!
OdpowiedzUsuńWywołałam wilka z lasu!