Emocje przed telewizorem / Emotions in front of tv / Emotioner framför tv

Meliski portrety - cd.

Dziewcze ogladalo kreskowke "Ace age 2"
Byla tak zaabsorbowana ogladaniem, ze az o lodach zapomniala

"O nieee!!! nie idz tam!!!..."



Zastygla w tym ruchu na dosc dluga chwile  :)

Radosc / Glee / Glädje

Poznajecie te radosna buzie?
Tak, to moja ulubiona modeleczka - Meliska. Znow mnie odwiedzila,
zajadala sie lodami i pysznym ciastem a najwieksza chyba radosc
 sprawil jej moj hamak.

Piszczala z radosci a ja ze smiechu mialam problemy
ze stabilnym utrzymaniem aparatu :o)

 

Seria z Melisa strasznie mi sie podoba
nawet jesli technicznie nie jest najlepszej jakosci,
liczy sie "zawartosc"
a tu szczescie, radosc i beztroskosc az tryska

 

Nie wyobrazacie sobie jak ta Mala potrafi krzyczec z radosci

 

Wyzej!, Mocniej! Jeszcze! - krzyczala

 

"Melisko, poslij mi najpiekniejszy usmiech swiata"
"OK" - odpowiada

No to pstryk... i mam go teraz w swojej kolekcji

Czyz nie urocza ta Mloda Dama?

Juz wspominalam we wczesniejszym poscie ze Melisa to "zywe srebro",
helikopter jak ja to mowie.
A energii ma za cale przedszkole

 

"Melisko, w jaka zabawe najbardziej lubisz sie bawic?"
" w skakanie, poskaczemy?"

No i masz! przyszlo  ciotce skakac z mloda
a tu tchu zabraklo juz po kilku minutach

Dziewcze to uwielbia biegac na boso i zawsze szuka swych bucikow,
bo zostawia je gdzie popadnie :o)

 

-Mamo, a musimy juz isc?, bo mi tutaj NAAAPRAAAWDE  jest dobrze
-Melisko, musimy, twoj maly braciszek jest juz glodny no i tata czeka.
- eee, no to daj mu cycka
-Melisa! tak sie nie mowi!
- OK - i posyla najpiekniejszy usmiech swiata swojej mamie, a pozniej dodaje
- ale wiesz co mamo musimy kupic innego tate,
albo nie, sprzedajmy tego, to nie bedziemy musieli wracac do domu.


ach te dzieci ! :-))))))


Milego wieczoru
a w nastepnym poscie, sesja z Meliska ogladajaca kreskowki w tv,
tez ciekawie bedzie
 

Nie mozesz... / You can't .../ Du får inte...

 

 

 

 

 

 

 

 

Slodka Meliska / Sweet Melisa / Söttnos Melisa

Ta mloda Dama wciaz mnie fascynuje.

Zapewne sfotografuja ja jeszcze nie raz.
Juz pisalam wczesniej, ze musze zlapac ten jej ogien w oczach,
i slodka niewinna minke, ktora mnie urzekla, gdy spotkalam ja pierwszy raz.

 

 

Dzis o swicie / Today at dawn / Idag i gryningen

 

Wczoraj odwiedzilam moja kolezanke Olge w jej domku letniskowym.
Wieczorkiem wybralysmy sie kajakiem na wycieczke dookola
tutejszych wysepek.
Bylo cudnie, cicho, spokojna woda, zero wiatru.
Slychac bylo tylko szus kajaka na wodzie od czasu do czasu pluskajace ryby
oraz wieczorny krzyk kaczek i gesi.

POEZJA, musimy to powtorzyc zanim do nas jesien na dobre zawita.

Zostalam u niej na noc
 by moc wczesnym rankiem powitac i sfotografowac swit.
A te, o tej porze roku zaczynaja byc pieknie kolorowe.
 

 

Taki widok rozposciera sie z okien jej werandy.
Wlasciwie, to zeszlam nad plaze, bo kable elektryczne wchodzily mi w kard.

 

Takie widoczki jedynie dla tych, ktorzy wstaja z kurami :)
Byla 03:52 wczesnym rankiem.

 

Magiczna cisza, ktorej nie uslyszysz w miescie.

Nawet komary jeszcze spaly.
Usiadlam na skale podziwialam i wdychalam zapach switu.
Obserwowalam zmieniajace sie barwy wraz ze wstajacym sloncem.

 

Tafla wody spokojniutka, w dali widac poranna mgle
scielaca sie pomiedzy wysepkami

 

A juz kilka minut pozniej  lezalam w lozku, by przez olbrzymie okna
obserwowac bardzo szybki wschod slonca.
Kolory zmienialy sie z niebiesko-rozowych w pomaranczowo-zolto-zielone

Potem zaczal sie gwarny spiew ptakow.
Okolo godz. 04:45 swiat zyl pelnia barw i dzwiekow.


MILEGO DNIA

Znalazlam nowa plaze / Exploring-new beach! / Hittade ny strand

 

Znalazlam super miejsce na wypoczynek, medytacje
czy jak kto woli - relaks!!!

Jest tam cudnie.
Ten domek ma miejsce do spania, kominek, stol i krzesla.
Jest rowniez miejsce na ognisko.
Mozna spokojnie tam przenocowac.

Planuje sie tam wybrac o swicie, wczesnym rankiem,
bo o ile dobrze obliczylam wschod powinien byc
prawie nad otwartym morzem.

I jak to o swicie bywa swiatlo moze byc interesujace,
jedyny problem to POGODA!
Ta ma sie nam zepsuc, wiec nie wiem czy cos z moich planow
wypali.
 

 

Cudnie dzis bylo, slonecznie i cieplo!
Uwielbiam takie dni.



Jak widac, nie tylko ja podziwialam dzis widoczki.

Szkoda ze ten sliczniasty byl za ciezki.
Bo chcialabym go do ogrodu.