 |
| Spacer po Sztokholmie, w przerwie na oczekiwany wieczorny lot do Polski. Mialam ponad 5 godzin miedzy lotami. To ta czesc podrozy ktorej najbardziej nie lubie. Dlaczego, bo za krotka by sie oddalic i cos zwiedzic a za dluga by siedziec bezczynnie i czekac na samolot. |
 |
| Pogoda nawet dopisala, bo zapowiadano deszcz ale wialo strasznie i bylo dosc chlodno. Rece marzly przy fotografowaniu |
 |
| Uwielbiam starowke, te waskie uliczki malownicze budynki Mam nadzieje ze kiedys bede miec okazje przejsc sie nimi wieczorem przy blasku latarni ulicznych i sfotografowac te magiczne klimaty. |
