Miłość nie boli. Ból sprawiają ludzie, którzy nie potrafią kochać... Love doesn't hurt. Pain is caused by people who cannot love...

TRANSLATOR

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hortensja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hortensja. Pokaż wszystkie posty

2024-08-03

Kwiaty w ogrodzie / Flower in the garden / Blommor trädgården


W końcu weekend
i chwilka odpoczynku.
W ogrodzie jeżówki pięknie już kwitną.



Pszczółki i inne owady maja teraz pracowity okres
zbierania nektaru.


Nawet szerszenie nam w ogrodzie się pokazały.
Latają jak bombowce dookoła hortensji,
niestety te polują wyłącznie na osy i pszczoły.


Trzmiele i bąki też bzyczą sobie radośnie.
Owoce takie jak jeżyny zaczynają dojrzewać, 
Udało mi się nawet zebrać kilka truskawek 😍,
jakieś spóźnione się pokazały, ale za to bardzo smaczne.

Pogoda a właściwie upały zelżały i całe szczęście,
bo od razu lżej się oddycha.
Chyba już bym chciała taką "lżejszą pogodę"
chociaż wiem że polskie lato może być długie i gorące.

Zdołałam też pobiegać trochę w tym tygodniu,
z czego się ogromnie cieszę.


Trochę planów mam na sierpień, 
punktów do odwiedzenia,
rzeczy do zrobienia, 
tylko czasowo mam problem wbić się w mój grafik pracy.
Także zobaczymy ile z tego da się wydusić.

Jutro spotkanie i relaksik ze znajomymi.

Życzę Wam spokojnego weekendu
S E R D E C Z N O Ś C I 😘


 

2023-10-16

Idzie Nowe, czy lepsze? Miejmy nadzieję!



Dobry wieczór 💕
Aż ciężko uwierzyć, że jeszcze 2-3 dni temu 
biegałam w krótkim rękawku i mieliśmy około 20 stopni!
A dziś zaledwie 5 stopni za oknem.
Brrrrrr ochłodziło się i to tak nagle.

Wciąż jednak mam nadzieję, że słońce przyświeci
i będziemy mieć piękna Polską Złotą Jesień.



Liście tu i ówdzie zaczynają nieśmiało zmieniać kolorki 😍
Jeszcze nie znalałam magicznych jesiennych kolorowych piękności,
ale mam cichutka nadzieję, że dam radę i że jednak 
śniegiem to tu nam tak szybko nie sypnie 
jak w moim dawnym domu (Norwegii).
Tak u nich już śnieg popaduje.
Nie zazdroszczę.
 

Nie wiem jak Wy, 
ale czekam na końcowe wyniki wyborów,
Jakoś cieżko mi uwierzyć, 
że partia rządząca, pomimo ich paskudnego rozdawnictwa,
rozkradania majątku i innych afer, 
wciąż ma takie poparcie wśród społeczeństwa polskiego.
Myśle, że tylko dzięki wielkim pieniądzom wywalonych na ich kampanie,
i środkach jakimi mogli walczyć w tej kampanii, 
pozwoliło im uzyskać taki wynik.
Gdyby inne partie miały takie możliwości i środki
wierzę, że wyniki by nas bardzo zaskoczyły.

Ale to takie moje dywagacje...
Pocieszająca jest natomiast frekwencja tych wyborów.
Jeszcze nie podliczono wszystkich głosów 
ale już wiadomo, że prawie 74% społeczeństwa poszło do urn.
Co ciekawe tym razem głosowało bardzo dużo młodych i kobiet.
 BRAWO!

I powiem Wam, ja nie lubię mówić i pisać o polityce, 
co nie oznacza, że jestem obojętna na to co się dzieje...
Nie, nie
ale chciałabym mój blog utrzymać w tej lekkiej wersji 😉

Trzymam mocno kciuki, by Polska do której wróciłam,
miała możliwość powrotu do pełnej demokracji,
i niezależnych mediów.
To ważne w wolnym kraju.

Pamiętajmy, że i tak żyjemy już w nieciekawych czasach,
dodatkowo wojna za rogiem...
i nigdy nie wiadomo co nas jeszcze czeka.

Cieszmy się życiem, 
i pamietajmy, że

wczoraj jest historią
jutro -  tajemnicą
a dzisiaj - darem

nie zmarnujmy tego!!!




S E R D E C Z N O Ś C I 💖
i spokojnej nocy życzę