Miłość nie boli. Ból sprawiają ludzie, którzy nie potrafią kochać... Love doesn't hurt. Pain is caused by people who cannot love...

TRANSLATOR

2015-12-31

Grudniowa zorza polarna / Aurora in December





Grudniowe sztormy tutaj to chyba normalna kolej rzeczy.
Zachmurzenia nieba i opady deszczu w grudniu sa baaaardzo czeste.
W dzien ciemno a w nocy jeszcze ciemniej, nawet ksiezyca nie widac, 
bo: raz ze ukrywa sie pod linia horyzontu
a dwa, chmurzyska i siapiacy deszcz nie zezwalaja na zaobserwowanie chociaz jednej jedynej gwiazdki na niebie.

DEPRESYJNIE.

Zorza tanczy w tym roku dosc czesto u nas, 
ale nie zawsze jest widoczna ze wzgledu wlasnie na te paskudna pogode.

Zdarzaja sie czasem cuda, jak male przerwy pomiedzy opadami,
przeswity w chmurach i ... no wlasnie
zobaczcie sami.


Dzisiejsze zdjecia to 20 minutowe fotografowanie, 
z pozniejszym ekspresowy powrotem do samochodu, by sie nie przemoczyc do suchej nitki.



Przesiedzenie ok 2 godzin w domu 
by po godzinie duchow niebo znow zablysnelo na krotko gwiazdami.
Kolejna sesja z Aurora zanim spadnie kolejny deszcz.

Tym razem trwalo to troszke dluzej, bo ponad godzinke tego cudnego spektaklu.






u  dolu zdjecia juz widac nadciagajace chmury



tu zorza jest troszke przytlumiona przez mgle ktora nadchodzila z nad morza.





czasem warto wyskoczyc z domu, niekompletnie ubranym
by utrzelic kilka efektownych fotek korony zorzy polarnej.

No nie powiem, zmarzl mi tylek tego dnia, co odchorowalam pozniejszym zakatarzeniem.
Ale mam nadzieje ze fotki sie podobaja. 



Przy okazji zblizajacego sie konca roku 
chcialabym zyczyc Wam


Wszystkiego dobrego, zdrowia, pomyslnosci
oraz spelnienia marzen
 w kolejnym 2016 roku


2015-12-29

Poniedzialkowa wycieczka / Mondays trip / Mondags tur


Po Bozonarodzeniowym sztormie nastala bloga cisza.
Mozna bylo w koncu wyjsc z domu i pooddychac swiezym powietrzem.
Spadlo troszke "cukru pudru" i rozjasnilo nieco krajobrazy.
Temteratura nawet do -9 dochodzila.

Widoczki cudne, 
ktorymi sie chyba nigdy nie znudze.




zachod slonca z kormoranami 



Stara opuszczona latarnia morska na wyspie 
w okolicach  Honningsoya





Zawsze mnie zastanawia jak Ci ludzie wytrzymuja te sztormy.
A wlasciwie, to  jak te domy moga przetrwac tak mocne huragany.

Sami mieszkamy ok 7 km od otwartego morza na wzgorzu, 
jakies 300-400m mamy do zatoki.
Ale jak przyjdzie sztorm to mamy wrazenie, ze dom chce odleciec razem 
z tym poteznym wiatrem.




Dzis niektore z tych domow to tylko domy letniskowe, 
ale wciaz wiele ludzi mieszka na stale na takich szkierach,
utrzymujac sie z rybolowstwa.

Prawdziwi Wikingowie, by przetrwac co roku takie zimowe sztormy. 








Kororany korzystajace z ostatnich slonecznych promieni.



2015-12-24

Merry Christmas


(nasze Słonko-wnusia)




Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
życzę Ci nadziei, własnego skrawka nieba,
zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
piękna poezji, muzyki,
pogodnych świąt zimowych,
odpoczynku, zwolnienia oddechu,
nabrania dystansu do tego, co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt!






Please do not download, copy, print 
or redistribute these pictures without my permission

Zabraniam zapisywania, kopiowania, drukowania
 oraz rozpowszechniania zdjecia bez mojej zgody!

2015-12-19

Beck to 2014


Odkurzam stare dyski i czasem znajduje perelki jak te; pizmowoly z Dovre w Norwegii.
Zdjec przybywa mi coraz szybciej, dyski sie zapelniaja.
Czas wiec na wielkie sprzatanie.


Czas na ostra krytyke i usuwanie zdjec tych
mniej udanych, niedoswietlonych, przeswietlonych,
nieciekawych itd.

Moze uda mi sie zdobyc troche miejsca na nowe zdjecia.
Chcialabym sie z tym uporac jeszcze przed koncem roku.
(ponad 15.000 zdjec do przejrzenia - ufff)