Nie wiem jak Wy sie macie w tych ciemnych miesiacach,
bo ja czuje sie paskudnie.
Tylko bym spala, najchetnie przespala te zimowe ciemne miesiace!
Cale szczescie mroczny listopad juz za nami.
Grudzien zaczal sie tez nie najlepiej,
sztormy, wiatry, deszcze, burze, gradobicie, snieg
i do tego tak ciemne dni ze trzeba zapalac swiatlo.
Deprecha puka do dzrwii!!!
Co ja robie w takie dni?
nie za duzo, bo energi brak.
Czesto siedze przed kominkiem z herbata lub kawa w dloni
i gapie sie w ogien, ogrzewajac dusze i cialo.
Moze czytaliscie cos ciekawego ostatnio?
widzieliscie jakis dobry film?
Poleccie cos na te dlugie ciemne dni?