Tu Esther pokazuje mi kwiaty, wymienia nazwy, opowiada skad je ma,jakie lubia miejsce, glebe i jak je pielegnowac. W kolejnym poscie pokaze jej inne kwiaty ktore rowniez urzekly mnie forma i barwa. |
Tu Esther pokazuje mi kwiaty, wymienia nazwy, opowiada skad je ma,jakie lubia miejsce, glebe i jak je pielegnowac. W kolejnym poscie pokaze jej inne kwiaty ktore rowniez urzekly mnie forma i barwa. |
3 komentarze:
Świetne zdjęcia, pierwsze chyba najlepsze :)
Lubię lilie za ich nierzeczywiste piękno. Czasami wyglądają jak...plastikowe kwiaty. A jednak są prawdziwe i pachną po prostu oszałamiająco. Czekam na dalsze relacje:-)))
Asia
Przepiękne kwiaty! Pewnie niewymownie pachną, tak samo wyglądają :)
Podziwiam i pozdrawiam:)
Prześlij komentarz