Caly dzien mielismy ladna pogode, zwykle tak bywa
jak trzeba mi pracowac.
Bo jak sie ma wolne, to pogoda oczywiscie do bani.
No wiec postanowilam te ladna pogde wykorzystac wieczorem i udac sie
na oddalona plaze w celu sfotografowania kolorowego zachodu.
Zla plaze wybralam, bo zachod byl po przeciwnej stronie :)
Nie taki kolorowy jakby sie oczekiwalo, ale lepsze to niz nic.
Bylo bezwietrznie, cicho, bylo cudnie...
|
5 komentarzy:
trzecie, czwarte i ostatnie sa swietne :)
Veldig bra foto :)Ser det er fortsatt fine høstfarger ho deg :)
Mooie beelden Sylwia, Vooral de foto's met de weerspiegeling in het water Fraaie gedaan.
Groet Kees
... i cudne też są te zdjęcia.
Zakochać się można w Twojej plaży... Pod warunkiem, że będzie się w ciepłym ubraniu:)
Prześlij komentarz