Te piekne widoki to rzadkosc.
Lato bylo piekne i cieple, to jesien pewnie bedzie ciemna i deszczowa...
Dwa dni temu mialam niezlego fuksa spotykajac te ptaki.
Jak widzicie to niebo jest szaro stalowe.
Slonce wyszlo doslownie na kilka chwil.
Zaparkowalam samochod jakies 4-5 metrow od tego drzewa,
nie majac pojecia, ze za kilka sekund zleci sie stado szpakow.
Wykorzystalam wiec te kilka minut zachodzacego slonca.
Jak wiecie, zaden ze mnie ptasi fotograf,
wiec takie widoczki ciesza mnie podwojnie.
A ptasiurki... siedzialy sobie grzecznie i wcinaly smacznie jarzebine.
Ogrzewaly swoje cialka w ostatnich promieniach zachodzacego slonca.
a tak wygladalo niebo okolo pol godziny pozniej.
Slynna Droga Atlantycka.
Od lewej strony widzicie ciemne chmury, ktore oczywiscie zeslaly deszcz.
Pozdrowienia z niestety od kilku dni deszczowej Norwegii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz