 |
| Skonczyly mi sie remonty w domu, w koncu moge sie zrelaksowac! Dzis postanowilam zamienic aparat fotograficzny na pedzel. Malowanie zajelo mi ok. 2 godzin i pochlonelo calkowicie. Potrzebowalam takiego odprezenia, zwlaszcza ze rano walczylam z odsniezaniem, praniem i sprzataniem. Uwielbiam fotografowac, uwielbiam malowac, to bardzo odpreza mnie i pozwala zapomniec o wszystkich troskach i zmartwieniach. Pozwala na marzenia, daje zastrzyk adrenaliny. No i najwazniejszy jest moment koncowy, kiedy ze szkicow powstaje gotowy obraz. Zamierzam wkrotce zaopatrzyc sie w nowe farby, pedzle i kanwy. Bede znow malowac :) Mam mnostwo scian do zagospodarowania. Kilka moich fotografii juz wisi i ozdabia sciany. Jeden obraz olejny tez znalazl swoje miejce. Dzis znajde miejsce na moj nowy akrylowy obraz. Ciekawe co powie na to moj Hunter? :) MILEGO DNIA KOCHANI!!! |
5 komentarzy:
Piękny. Gratuluję talentu
Ohhh jag älskar också att fota och att måla.Vilken underbar tavla det blev.
Tack för din rara kommentar hos mig.
Ha en bra dag imorgon.
Kramizzzzz
Myślę,że jeśli ma się szacunek dla samego siebie,to powinno się mieć pasję. Piękną masz pasję i talent i chęć tworzenia. Podziwiam.
Pozdrawiam :)
Brawo...!
No, moja droga ty z tymi talentami tylko sie marnujesz. Niech te pedzle przysla ci jak najszybciej bo ja juz nie moge doczekac sie by podziwiac twoje nowe prace. zazdroszcze ci ja wciaz nie moge sie zabrac do tworzenia czego kolwiek. Obraz jest piekny.
Prześlij komentarz