Moja kochana i przesympatyczna sasiadka Esther (ponad 80-letnia) zrobila dla mnie karte swiateczna i pudelko zapalek ktore przyzdobila wlasnorecznym haftem krzyzykowym (tak to sie chyba nazywa???) Z podziwu nie moglam wyjsc bo to bardzo drobniutki haft, krzyzyk ma zaledwie 1mm. Mam nadzieje ze moje oczy, rece i rozum w wieku 80 lat beda tak samo sprawne jak jej. Esther, zycze Ci duuuuuzo zdrowka, slonca i radosci zyj nam dlugo i szczesliwie. |
Slicznie dziekuje Esther za ten wspanialy i bardzo osobisty prezent dla mnie. To byla naprawde bardzo mila niespodzianka dla mnie. Juz sie nie moge doczekac wiosny i naszych spotkan w ogrodzie |
1 komentarz:
Cudowny prezent :))
Prześlij komentarz