 |
| A to juz norweskie klimaty. Pogoda dopisala niesamowicie, chociaz zobaczycie ze czasem sie chmurzylo paskudnie. Balam sie ze bedzie padalo, bo tak pokazywaly prognozy pogody. ale im nie nalezy zbytnio ufac, bo z tego co ostatnio obserwuje nie sprawdzaja sie w ogole! |
 |
| Widoczki w drodze do Saltdal |
 |
| Owe wyroby sa paskuuuudnie drogie. A szkoda, bo mysle ze gdyby cena byla bardziej przystepna wiecej chetnych byloby do ich zakupu. Nacieszylam oko sokiem z maliny morozki (hjortron) i poszlam ogladac i fotografowac inne wybory :) |
 |
| Ten manekin po srodku malo nie doprowadzil mnie do zawalu, Podczas fotografowania wpadlam niechcacy na niego. Myslalam ze to jakas osoba, wiec grzecznie przeprosilam, a jak sie odwrocilam i zobaczylam, ze ktos nie ma glowy... serce mi zamarlo... Chyba ogladam za duzo horrorow. |
 |
| troche wikliny |
 |
| Troche welnianych krasnoludkow |
 |
| Te koniecznie musialam przymierzyc, bo byl moj rozmiar. Leciutkie, cieplutkie i jakze kolorowiutkie :) Bardzo mi sie podobaly, cena za to mniej. |
 |
| No i pora na szklo. Za ok 4-5cm kolorowa szybke zaplacic trzeba 450kr No coz KOLOROWY ZAWROT GLOWY |
 |
| Nie ukrywam ze szklo uwielbiam, i wyroby BARDZO mi sie podobaly, niestety ceny nie na moja kieszen :( Szkoda ze sztuka usmiecha sie glownie do tych z grubymi portfelami. Milego wieczorku! |
 |
| W drodze do Norwegii byl przystanek w Hotelu Storforsen oraz zwiedzanie skalek znajdujacych sie w poblizu wodospadu |
 |
| Pogoda zrobila nam psikusa. Zachmurzylo sie potwornie, a padalo pozniej jeszcze bardziej. |
 |
| Tymczasem ja korzystajac z ostatnich promieni slonca postanowilam sfotografowac ten slynny wodospad. |
 |
| Pozniej sie rozpogodzilo. Takie wedrowki po mokrych skalkach do latwych nie nalezaly. Ja bylam bardzo ostrozna, bo nie chcialam rozbic mojego Nikona, wiec omijalam sliskie powierzchnie. Niestety jedna osoba z naszej grupy zeslizgnela sie i wpadla do wody wraz ze swoim aparatem fotograficznym. Jak sie domyslacie, aparat spisany na straty a jego posiadaczka w zlym humorze. |
 |
| Ja jestem osoba, ktora uwielbia spacerowac po kamienistych tutejszych plazach, wiec taki spacer po skalistych miejscach to cos dla mnie. Moglabym tak chodzic godzinami i studiowac kazdy kamien, kazda skale, relaksujac sie przy tym calkowicie :o) |
 |
| To widok z okien mojego pokoju w Hotelu Storforsen. Jak widac wypogodzilo sie pod wieczor i zrobilo sie bajecznie milo. |
 |
| A to malutki kosciolek. Oblegany slubami. Jego oltarz miesci sie za ogromna przeszklona sciana, po to by panstwo mlodzi mogli podczas przysiegi slubnej podziwiac i napawac sie widokami wodospadu |
 |
| A tak wyglada od srodka. Skromnie ale jakze ROMANTYCZNIE :o) Za kilka dni kolejne relacje z podrozy do Norwegii. Mam tak duzo zdjec, ze nie mam sily ich obrobic :) zwlaszcza jak za oknem taka cudna pogoda. To juz drugi dzien jak mamy za oknem slonecznie i po 30 stopni (w sloncu). Korzystam, bo... mam urlop i dlatego, ze wiem, ze to juz ostatnie takie cieple dni. W powietrzu czuc juz jesien. POZDRAWIAM |
 |
Nareszcie urlop!!! Slonce nas ostatnio nie rozpieszcza ale... jest cieplo. Oby tylko pogoda sie utrzymala i nie padalo, bo w sobote wyruszam przed siebie na kilkudniowa wycieczke do Norwegii. Juz sie nie moge doczekac :o) |
 |
| Lubie ich lawendowy kolor |
 |
| Te zawijaski po raz pierwszy zakwitly w moim ogrodzie |
 |
| Moj ogromny krzak piwoni w tym roku ma zaledwie 6 kwiatow. W tamtym roku mial ich tak wiele ze musialam krzaczek wzmocnic dookola by sie nie polamal pod ich ciezarem |
 |
| To moja zeszloroczna jesienna zdobycz. Kupilam te winno-czerwona cudnie pachnaca lilie od jednej ze znanych tu ogrodniczek. Mam ochote na wiecej ale cena przeraza. Licze na samorozmnozenie sie lilii. |
 |
| Lubie kwiaty kolorowe, lubie gdy ladnie sie ze soba komponuja |
 |
| A to rowniez nowosc w moim ogrodzie, ktora zasadzilam zeszlej jesieni. Juz mi sie podoba za sam kolor :) |
 |
| Zeszloroczna nowa rabatka, ktora wygladala bardzo skapo dzis wyglada bujnie i cieszy moje oko |
 |
| Uwielbiam za ksztalt i kolor |
 |
| Delikatna biala pieknosc, rowniez nowosc w moim ogrodzie |
 |
| Te zas kazda kobieta uwielbia |
 |
| No i Pan Jasmin Tego krolewicza zima potraktowala niezwykle surowo w tym roku. Bylam zmuszona sciac az polowe wysokosci krzaczka, bo sniegi go polamaly okropnie. |
 |
| Na szczescie kwitnie i pachnie cudnie dookola. |
