Miłość nie boli. Ból sprawiają ludzie, którzy nie potrafią kochać... Love doesn't hurt. Pain is caused by people who cannot love...

TRANSLATOR

2015-02-28

Røros by Night in Black & White

A tak wyglada Røros noca :) a wlasciwie poznym wieczorem.
Specjalnie przedluzylismy sobie tutaj pobyt do wieczora, by moc sfotografowac te urocze domki przy blasku latarenek.

Mysle ze wrocimy tam jeszcze ktoregos lata i byc moze jak wspomniala Ina
odwiedzimy doline UFO i inne atrakcje.


Milego dnia






2015-02-25

Rekodziala w szkle / Artwork in glas / Glas konstverk

ros jest mnostwo pracowni artystycznych:
 szkla, ceramiki, gipsu, betonu, malartswa.
Kuznie, pracownie stolarskie  itd.

Wszystkie pracowanie maja swoj indywidualny wdziek i klimat,
sa unikatowe i ciekawe same w sobie.


Dzis  przedstawiam wam rekodzielo w szkle z targow w Røros.
Nie moglam sie napatrzec, nadotykac i nawzdychac
do tych cudenkow.


Uwielbiam szklo, jego fakture, temperature,
refleksy w swietle slonca.


Niestety nigdy nie mialam okazji by sprobowac pracy w szkle
i czesto mijajac jakis warsztat zastanawiam sie, czy to cos co moglabym polubiec.


Rekodziela, ktore wam dzis przedstawiam sa przepiekne,
a ogladajac i fotografujac je zastanawialam sie ile nakladu czasu, wyobrazni,
energi potrzeba bylo by takie cuda wyczarowac.

Straszna ochote mialam na ten cudny azurkowy talerz...


Czyz nie slodkie? i jakie sliczne kolorki!









2015-02-22

Røros, Norway - February 2015



Kolejne miejsce, ktore goraco wszystkim polecam-Røros.
Miasteczko w srodkowej czesci Norwegii, niedaleko granicy ze Szwecja.

Dla nas to ok 5,5 godzinna podroz tylko w jedna strone.
Takze na te okazje obowiazkowo musielismy sobie dopasowac pogode.
Z tego tez powodu moj Wiking wzial urlop w piatek i wczesnym rankiem wskoczylismy w samochod by pognac do 
Røros.

W samym 
Røros trwal targ zimowy, i chyba tak samo slynny jak
zimowy targ w Jokkmokk w Szwecji.

Ludzi bylo MNOSTWO, niektorzy ubrani w rozne regionalne stroje.
Przeogromna ilosc kramow i kramikow z roznych regionow Norwegii 

a takze innych krajow.
Sprzedawano wszystko, od jedzenia po odziez, wyroby z drewna, 

kutego zelaza, szkla, ceramiki itd.

Ja oczywiscie najbardziej zachwycalam sie rekodzielem i probowalam podpatrzec troche pomyslow dla siebie.

Uwielbiam szklo i gdyby nie to, ze wyroby reczne ze szkla sa bolesnie drogie, pewnie mialabym juz dzis niezla ich kolekcje.
Niestety wciaz i nadal do szalenstwa owych zakupow powstrzymuje mnie wlasnie wysoka cena.
O szkle, ceramice, rekodzielach wspomne w odrebnym poscie.


Odwiedzilismy rowniez dawna kopalnie miedzi - dzis ciekawe muzeum z przepieknymi makietami przedstawiajacymi prace w kopalni.
Muzeum poleca rowniez film dokumentalny, historie kopalni.
(wejscie do kopalni/muzeum bezplatne).


Tymczasem zapraszam w fotopodroz po 
Røros.

Milego ogladania :)



Naleze do tych osobnikow, ktorzy nie przepadaja za tlokiem ulicznym.
W tym dniu strasznie ciezko bylo sie poruszac po waskich uliczkach.
To tez po kilku godzinach chodzenia jak "baranki boze"
postanowilismy odskoczyc od tlumu i podteptac samotnie po innych mniej zatloczonych malowniczych uliczkach







Cudne stare drewniane domki z trawa na dachu.
Wrocilismy tu pozniej wieczorem, by sfotografowac te uliczke w swietle latarenek 












Szkoda ze wszedzie bylo tyle samochodow zaparkowanych.
Psulo to jakos mi klimat tego miejsca.

No coz, domy te wciaz ciesza sie dobrym stanem i nadal sa zamieszkiwane,
tyle ze dzis poprzez zmotoryzowanych juz mieszkancow









2015-02-18

Akwarela / Auarelle / Akvarel



Pogoda sie popsula. Nic nowego zreszta.
Leje, wieje i wali gradem a do tego pogrzmiewa groznie
 i wylacza prad dosc czesto.

Dobrze ze dnia przybywa i nawet bez pradu przy tej paskudnej pogodzie
mozna przy oknie cos wymalowac, choc nie latwo dobrac wtedy kolory.

Nad makiem na pierwszym zdjeciu, skonczonym jakas godzine temu, przesiedzialam ponad pol dnia.
Namalowalam go dla mojej przyjaciolki,
ktora uwielbia maki, mam nadzieje ze jej sie spodoba akwarela.

Bardzo duzo malowania bylo pedzelkiem rozmiaru ZERO-strasznie drobnych detali. Poza tym malowanie na sucho troche trwa,
bo kazda warstwa musi dobrze wyschnac, by malowac kolejna.
Kolejny mak. Rowniez malowany na sucho.
Czas malowania ok. 1 godziny ze wzgledu na schniecie papieru

> o <

A tu malowanie na mokro.
Szybka technika, czas malowania do kilkunastu minut :)
Troche wyobrazni, kilka mazniec i 

voilá






Istnieje mozliwosc zakupu akwareli (poza pierwsza akwarela).
(info na maila)

2015-02-15

Ålesund, Norway


Ålesund to przecudne miasteczko,
moglabym tam spacerowac bez konca!!!
Ladne malownicze uliczki.

Tloku wielkiego dzis nie bylo, a nawet powiedzialabym ze miasteczko jakos dziwnie puste sie wydawalo w ten niedzielny sloneczny dzionek.
Ale dzieki temu moglam bez problemow fotografowac do woli
nawet ze srodka ulicy :)

Pogoda nam dopisala niesamowicie, bylo tak cieplo ze w pewnym momencie musialam sciagac z siebie zimowa kurtache.

Na rabatkach dostrzeglam pierwsze wychodzace tulipany- szok!!!
- tu juz wiosna do drzwi puka. Niesamowite!

Nie bede sie dzis rozpisywac, poopowiadam wam fotograficznie.



Ina, a Tobie dedykuje moje zdjecia z Ålesund :)