Miłość nie boli. Ból sprawiają ludzie, którzy nie potrafią kochać... Love doesn't hurt. Pain is caused by people who cannot love...

TRANSLATOR

2025-08-16

Szwajcaria Saksońska / Saxon Switzerland Mountains

 


Witajcie moi Drodzy,
wczorajszy BARDZO upalny dzień (34 stopnie!!!)
spędziłam na wycieczce w Szwajcarskiej Saksonii.
Dojazd dość długi, bo zajął nam ponad 5 godzin.
Wyjazd wczesną porą 04:40.
Na miejscu byliśmy po godz. 10:00

Najpierw odwiedziliśmy Park Narodowy Saskiej Szwajcarii,
tam wędrowaliśmy kilka godzin, 
na szczęście w cieniu drzew wąwozu i malowniczych formacji skalnych. 
Teren przypomina mi bardzo Skalne Miasto w Czechach.




Bastei to miejscowość z pięknymi formacjami skalnymi 
w Szwajcarii Saksońskiej w Niemczech 
niedaleko granicy z Polską. 
Znajduje się tam słynny most i zamek Neurathen, 







Trochę faktów o tym miejscu.

100 milionów lat temu było w tym miejscu morze!
Dziś oglądamy pozostałości po nim, 
w postaci ogromnej skamieniałej masy skał osadowych 
zwanej piaskowcem.
Długotrwała erozja przez rzekę Łabę 
oraz warunki atmosferyczne sprawiały, 
że zaczęły wytwarzać się dzisiejsze Góry Połabskie (Elbsandsteingebirge). 
W wyniku tego procesu powstała Szwajcaria Saksońska: 
czyli głębokie wąwozy oraz szpiczaste formacje piaskowcowe. 


 Urzekającym fenomenem jest to, że krajobraz wydaje nas przenosić 
do bajecznego świata górskich zakątków, szczelin i skalistych wąwozów. 


Po obu stronach granicy powstał Park Krajobrazowy o powierzchni 760 km2, 
który głównie odwiedzany jest przez miłośników przyrody i wspinaczki. 
Sieć oznakowanych szlaków wędrownych wynosi razem 1200 km! 
Warto dodać, iż są to drogi o różnej trudności, 
począwszy od zwykłej wędrówki , 
a przy wymagającej wspinaczce skończywszy. 
Sieć szlaków wędrownych nie omija także najważniejszych atrakcji regionu
jakimi są: Duża Baszta, Kuhstall , Skalne Miasto lub Twierdza Königsstein.



Most Bastei












Trochę rozczarowałam się jeśli chodzi o światło,
jeśli popatrzycie na pierwsze zdjęcie posta (zapożyczone z neta), 
most ten jest sfotografowany o zachodzie słońca 
i reprezentuje się cudownie.

Będąc tam w południe, niestety podejrzewałam, że oświetlenie, nie będzie
z tej strony, z której oczekiwałam.
Takie są uroki fotografowania... najlepiej mieszkać na miejscu, by znać
porę dnia w której światło daje najlepsze efekty dla danego obiektu fotografowanego.



Most Bastei w Saksonii Szwajcarskiej,
to jedno z najbardziej odwiedzanych miejsc w Parku Narodowym.
Na szczycie Bastei znajdują most skalny i ruiny średniowiecznego zamku Neurathen, 
który był niegdyś potężną twierdzą obronną. 

Pozwiedzaliśmy również pobliską okolicę






Miałam ze sobą wentylatorek i powiem Wam, 
zbawienie na takie upalne i bezwietrzne dni! Chyba było by mi bardzo cieżko
bez niego zwłaszcza, że w południe żar lał się z nieba niemiłosiernie.
Nawet trochę żałowałam, że nie wzięłam małego składanego parasola,
miałabym wtedy cień i wiatr ze sobą 😜


to nasza grupa










Po krótkiej 40 minutowej przerwie na czas wolny,
ok godziny 15:30
ruszyliśmy w stronę Twierdzy Königstein

Foto: Frank Lochau


I trochę historii o
Twierdzy Königstein – górska twierdza we wschodniej Saksonii, 
w Niemczech, nieopodal miasteczka Königstein, 
położona na płaskowyżu wznoszącym się 247 metrów nad poziom Łaby.


Zwiedzanie zamku odbywało się samodzielnie, za pomocą przewodnika zdalnego.
i można było przejść się po całej okolicy zamku,
Każda  cześć zamku, pomieszczenia była oznakowane (ponumerowane)
i można było odsłuchać informacji na konkretny temat.


Bardzo strome wejście do zamku, 
zastanawiałam się jak oni tędy wjeżdżali,
bo w mojej opinii dla koni i powozów, to chyba było za strome i zbyt śliskie.


Pierwszą budowlą na terenie obecnej twierdzy był wybudowany przez Czechów 
w XIII wieku zamek warowny, 
o którym pierwsze wzmianki pisemne pochodzą z 1241 roku. 
W Górnołużyckim dokumencie granicznym wymieniany jest jako „lapis regis”, 
czyli Kamień królewski. 



Bardzo ładnie utrzymane ogrody.







Studnia w zamku mająca ponad 174m głębokości!
Niesamowite jak ją na taką głębokość wydrążono.


Zamek ten wyznaczał wtedy granicę 
między należącymi do Królestwa Czech, Łużycami a Marchią Miśnieńską. 
Na początku XV wieku (1408 rok) saska dynastia panująca Wettynów 
przejęła go w swe posiadanie. 
Jednak dopiero w 1459 roku rejon ten został prawnie wcielony do Saksonii.
 W 1559 roku rozpoczęto przebudowę zamku na twierdzę, 
co trwało aż do 1731 roku. 

Za czasów panowania Augusta II, elektora saskiego i króla polskiego, 
bramę wjazdową ozdobiono kartuszem z herbem I Rzeczypospolitej. 


Wyjątkowym elementem wyposażenia twierdzy 
była wielka i bogato zdobiona beczka do wina o pojemności 239 hektolitrów, 
wykonana na zlecenie Augusta II Mocnego. 
Beczka była ozdobiona herbem Rzeczypospolitej. 
Oryginał beczki wywieziono w 1819 roku, obecna jest jego kopią.

W taki upał jak wczoraj, przebywanie w tej piwnicy
to sama przyjemność, miało się wrażenie że człowiek jest w lodówce 😜


Z innych ciekawostek to, od 1588 twierdza ta pełniła także rolę więzienia. 
Za panowania króla Augusta II Mocnego w twierdzy 
byli więzieni m.in. Wolf Dietrich von Beichlingen, 
synowie Jana Sobieskiego, Jakub i Konstanty 
oraz kanclerz Jan Stanisław Jabłonowski.


💢💢💢

Przy okazji grupowa fotka zrobiona na zamku:

💢💢💢

Powrót w drogę powrotną o godzinie 20:00
Zanim wyruszyliśmy w drogę, mieliśmy jeszcze dobrą godzinkę zapasu,
musieliśmy czekać na kierowców, którzy nie mogli rozpocząć pracy
przed 20:00.
czas ten spędziliśmy z przyjemnością leniwie na ryneczku




Powrót okazał się dłuższy aż o 2 godziny.
Meliśmy przyjechać około godziny 01:00
a dotarliśmy przed godz. 03:00
a wszystko za sprawą zakorkowanych dróg toż za Wrocławiem.
okazało się że puszczono transport ze śmigłami do wiatraków
no i zakorkowano drogi.
Pojechaliśmy drogą okrężną, ale również i ta był już oblegana przez inne samochody
I korki były na wiele, wiele kilometrów.

Najważniejsze, że dotarliśmy cali i zdrowi.

Dziś pogoda lepsza, 
tzn. trochę niższa temperatura niż wczoraj (28 stopni) i lekka bryza,
z czego się ogromnie cieszę, bo wczoraj nie było czym oddychać. 
Jakby nam tak zeszła jeszcze temperatura 
do 24-26, było by idealnie.

Kochani życzę Wam
przyjemnego weekendu.

Ja za niedługo wybieram się na wyczekiwany urlop.
Także myślę, że troszkę mnie tu na blogu przez 3-4 tyg. nie będzie.
Ale jak wrócę to będę miała czym się z Wami podzielić.

Trzymajcie kciuki dla mnie za dobrą pogodę,
i super warunki dla moich zdjęć 😍


S E R D E C Z N O Ś C I 💛


Brak komentarzy: