Kolejny Helios 58mm 44-2 dotarl do moich raczek (magiczny).
Przylecial rowniez Pentacon 29mm (bajeczny)
a w drodze do mnie juz kolejny Pentacon 50mm i....
sie doczekac juz nie moge.
Ech dzis duzo pisac nie bede.
Spojrzcie sami co potrafie nimi wyczarowac.
Jestem zachwycna :) i przyjemnie zaskoczona.
w koncu zaczynaja mi sie podobac moje wlasne zdjecia.
Sa bardziej artystyczne, maja dusze, wyrazaja inny wymiar.
W koncu sa INNE.
Wlasnie za to kocham moja fotografie, ciagle czegos nowego sie ucze,
odkrywam, rozwijam sie
i niesamowicie duzo szczecia i przyjemnosci z tego czerpie.
A najbardziej mnie cieszy, ze znalazlam u boku kogos,
kto kocha rownie mocno fotografie
jak ja
Pozdrawiam cieplutko
Duzo pozytywnej energii Wam podrzucam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz