 |
Zdjecie zrobione 10 minut temu. Niestety zdazylam zrobic jedno zdjecie z dosc intensywna i widoczna zorza. Potem zorza przygasla. Stalam jeszcze jakies 20 minut na mrozie -18 ale nic na niebie sie wiecej nie pokazalo. Szkoda, bo od kilku dni obserwowalam space weather by ja upolowac, ale nie mielismy szczescia do bezchmurnego nieba. Jak widac wciaz mam problemy z ustawieniem czasu na aparacie, by uchwycic zorze dosc wyraznie :( |
2013-01-13
Tanczaca miedzy gwiazdami/ Dancing between the stras / Dans bland stjärnorna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
To jestes szczesciara!!!
Ja lubie takie "impresjonistyczne" fotki.
Pozdrowionka
Dla mnie jest wystarczajaco silna i tajemnicza swoja przedziwna zielenia. Ja widzialam kilkakrotnie lekko falujace niebo w Norwegii, ale nie dosc daleko na polnoc, zeby to mialo do czynienia z Twoja zorza. Planujemy wyjazd na Polnoc, tylko po to, aby sfotografowac to zjawisko samym.
Bardzo wzruszjaca jest Twoja opowiesc o pierwszym aparacie - zycze Ci duzo satsfakcji z Nikona. Ja i maz mamy wlasnie te aparaty (jego blog: Fotokarusellen, choc ja wybralam nieco lzejszy - 5100. Uwielbiam ten aparat i serdecznie Ci zycze mnostwo przyjemnosci.
Beautiful Sylwia. This is something I would love to see in real. Lucky you and thanks for making the picture.
Regards,
Marianne
Amazing Sylwia!
You are lucky to see this miracle!
Wspaniała kolorystyka...piękne zjawisko..
POZDRAWIAM
nieziemskie widoki oplacalo sie marznac
Prześlij komentarz